-
Ogród japoński
Kiedy moja koleżanka, Ryszarda, wytrwała podróżniczka i poetka, przysłała mi swój wiersz pt. „W ogrodzie samuraja”, pomyślałam, że warto kilka słów poświęcić tematowi „ogród japoński”. Ogrody japońskie bowiem to wyjątkowe osiągnięcie, są ponadczasowe i można je opisywać używając czasu przeszłego i teraźniejszego. My dostrzegamy to, co charakterystyczne dla ich wyglądu, a więc staw i wyspę, herbaciane pawilony, ścieżki czy też całkowicie pozbawione roślin ogrody buddyzmu - zen, z kamieniami i wygrabionym żwirem. Ale naśladowanie tego stylu nie jest proste, bowiem w Japonii, jak nigdzie indziej, związki między ludźmi i naturą to coś więcej niż ogrodnicze aranżacje. Projekty ogrodu japońskiego są kwintesencją japońskiej historii i religii. Każdy z tych głównych składników, to jest kamieni, wody i roślin niesie ze sobą symboliczne znaczenie. Osiągnięcie więc doskonałości pierwowzoru jest niemożliwe.Mimo to od końca XIX w. styl ten naśladowany jest we wszystkich ogrodach Europy i Ameryki Północnej. Np. Wrocławski Ogród Japoński powstawał w latach 1909 – 1912, a profesjonalną rewitalizację przebył w latach 1996 – 1999 pod okiem japońskich mistrzów. Powstaje również wiele ogrodów prywatnych w stylu japońskim. Zadanie to jednak dość trudne, praco- i czasochłonne.
W małych ogrodach możemy stworzyć zakątek w stylu japońskim z zachowaniem podstawowych zasad tego stylu. Musimy więc pamiętać, by w naszym projekcie zachowana została asymetria, by wśród elementów aranżacji znalazły się kamienie i głazy pokryte mchem naśladujące góry, żwir jako symbol wody, również woda żywa, formowane krzewy imitujące drzewa. Dominującym kolorem winna być zieleń, a więc rośliny takie, jak paprocie, funkie, trawy ozdobne. Wśród roślin kwitnących powinny się znaleźć azalie, magnolie, wiśnie. Inne obowiązujące elementy to latarnie, mostki, pawilony, wodospady, cieki wodne. Prawdziwa woda może być zastąpiona grabionym żwirkiem. W każdym ogrodzie japońskim spotykamy kamienna ścieżkę ułożoną z pojedynczych płaskich kamieni, wijącą się między rabatami, krzewami, prowadzącą od mostku do pagody, od pagody do latarni. Latarenki mają przypominać o tysiącletniej tradycji pawilonów herbacianych. Powinien się też znaleźć posąg Buddy.
Spacer w ogrodzie samuraja
W ganku-jen, ogrodzie samuraja
zapach pinii,
delikatne tchnienie wiatru
złocistość piasku,
połyskujące kolorowe ryby w stawie
dostojność kamieni.
Ty i ja trzymający się za ręce,
Zapatrzeni w kwitnące krzewy kamelii.
Wokół nas szept zielonych traw
poruszonych wiatrem.
Opadające z drzew liście…
Ryszarda L. Pelc
Powrót... »