-
Kamasja
Po niezwykle gorącym lecie nastała wczesna jesień. Czas więc sadzić cebulki ulubionych wiosennych tulipanów, narcyzów, hiacyntów... Może uda nam się również odkryć wśród proponowanych przez sklepy, mniej rozpoznawalną z wyglądu, cebulę kamasji. To stosunkowo rzadki jeszcze w naszych ogrodach wyjątkowo piękny kwiat. Jego ojczyzną są wilgotne, żyzne łąki zachodniej części Ameryki Północnej. Znanych jest pięć gatunków kamasji, u nas spotyka się trzy. Różnią się wysokością kwiatostanów (od 30 – 60 cm do 100 cm) oraz kolorem kwiatów. Przede wszystkim są to różne odcienie niebieskiego, ale mogą być też białe, kremowe lub fioletowoniebieskie.Kwiatostany kamasji są wyjątkowo piękne. Na jednym pędzie może być nawet do stu kwiatów, przy czym więdnące płatki nie opadają, lecz zwijają się wokół zalążni. Kwitną odrobinę później niż tulipany. O urodzie tej rośliny decydują również liście. Są wąskie, błyszczące, o lekko karbowanym brzegu, ułożone w rozetę.
Kamasje mogą rosnąć w słońcu lub półcieniu. Zalecana jest dla nich wilgotna, żyzna ziemia. U mnie dają sobie radę na przepuszczalnej, niezbyt żyznej glebie. Pozostawiłam je również na zimę, nie wykopując cebul, jak to zalecają niektóre źródła. Muszę jednak dodać, że mój ogród znajduje się w 7 strefie mrozoodporności. Wykopać cebule należy jednak wtedy, gdy zaczynają słabiej kwitnąć i oddzielić większe cebule, a mniejsze posadzić jako materiał rozmnożeniowy. Zauważyłam przy tym, że cebule „same” wędrują, kwiaty pojawiają się w następnych latach w różnych miejscach ogrodu.
Kamasja to wyjątkowo urodziwy kwiat, na pewno godzien uwagi.
Powrót... »