-
Porzeczkoagrest
Porzeczkoagrest (Ribes nidigrolaria) - taką osobliwą krzyżówkę wyhodowano w Niemczech w roku 1950. Jest to krzew łączący w sobie cechy porzeczki czarnej (barwa owoców, większych jednak dwukrotnie od porzeczki) i agrestu (kwaskowy smak). Rośnie silniej niż agrest, czy porzeczka. Owocuje na pędach jednorocznych i dlatego wymaga regularnego ciecia. Dla uzyskania dobrych plonów co roku powinno się obcinać nadmiar pędów jednorocznych oraz wycinać te, które mają więcej niż cztery lata. Wymaga gleby żyznej, lekko wilgotnej. Dobrze rośnie zarówno w słońcu, jak i w półcieniu.Moje krzewy nie chorują (chociaż możliwe jest porażenie przez choroby grzybowe), nie atakują ich szkodniki. Wytrzymują silne mrozy. Wydawałoby się same zalety. Trzeba jednak pamiętać o odżywianiu i nie dopuszczaniu do zbytniego przesuszenia. Uprawa zatem tej krzyżówki jest stosunkowo łatwa. Tym bardziej więc zachęcam do nabycia josty (tak brzmi jej nazwa), ponieważ ma niezwykle wartościowe owoce. Są one większe dwukrotnie od owoców porzeczki, zawierają witaminy C, prowitaminę A, sole mineralne, pektyny i antocyjany. Najważniejsze dla naszego zdrowia są owe antocyjany, związki chemiczne z grupy flawonoidów, oddziałujące bardzo korzystnie na nasze krążenie, wzrok, pamięć, a przy tym o właściwościach antyrakowych. Oczywiście polecam spożywać owoce josty prosto z krzaka, ponieważ tylko surowe zachowują wszystkie swoje cenne właściwości. Gdy osiągną pełną dojrzałość są lekko kwaśne o jagodowym aromacie.
Możemy je tez przetwarzać. Wprawdzie dżemy ze sklepowych półek są tanie, ale zauważmy, że zawierają tylko ok. 40% owoców, a np. nasz dżem z josty, czy innych owoców nie będzie zawierał żadnych dodatków. Josta ma przy tym duzo pektyn i nie trzeba jej zagęszczać żelatyną. Smakiem konkuruje nawet z doskonałym dżemem, czy konfiturą z wiśni. Owoce przed smażeniem należy pozbawić szypułek i zasuszonych resztek kwiatu. Cukier dodajemy w zależności od smaku, jaki chcemy uzyskać. Powrót... »